Fasolka po bretońsku dla insulinoopornych

Pożywne i rozgrzewające w sam raz na jesień danie, czyli fasolka po bretońsku w wersji również dla osób z insulinoopornością. W przepisie nie znajdziesz tłustego boczku ani ciężkiej kiełbasy, które standardowo używa się w tym daniu, dlatego z czystym sumieniem możesz wypróbować je również będąc na diecie. Główny składnik czyli fasola należy do nasion roślin strączkowych, których spożywanie zalecane jest w zbilansowanym sposobie żywienia.

Zachęcam do wypróbowania! Daj znać jak Ci smakowało 😃.

Składniki (4 porcje):
  • 1 puszka białej fasoli (400 g)
  • 280 g kiełbasy żywieckiej
  • 2 puszki krojonych pomidorów
  • 3 czerwone papryki
  • 2 cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • 3 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka sosu sojowego
  • przyprawy: papryka słodka i wędzona, majeranek, sól, pieprz, czosnek granulowany, liście laurowe, ziele angielskie
Kaloryczność 1 porcji to ok. 460 kcal

26 % tłuszczu
51 % węglowodanów
23 % białka

Zawartość błonnika ok: 11,5 g.

Do garnka wlej olej, wrzuć posiekaną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek, czerwoną paprykę pokrojoną w kostkę i kiełbasę. Dopraw paprykami (słodką i wędzoną), solą i pieprzem. Duś ok. 5 minut. Dodaj krojone pomidory z puszki, dopraw majerankiem, granulowanym czosnkiem i sosem sojowym, dodaj liście laurowe i ziele angielskie, a następnie odsączoną fasolę. Duś około 10 minut lub dłużej, tak aby smaki się połączyły.

Przepis w lekko zmienionej przeze mnie formie pochodzi z książki "Insulinooporność. Szybkie dania" (str. 180).