Jogurtowe muffinki z czereśniami

Zajadając się truskawkami piszę posta o muffinkach z czereśniami :) Tego lata zdecydowanie owoce królują w mojej kuchni, ale jak ze wszystkim i w tym należy mieć umiar.
Babeczki, które przygotowałam wczoraj (jakby temperatura nie była wystarczająco wysoka postanowiłam uruchomić piekarnik, upiec chleb, a później muffinki) pochodzą z przepisu, który od czasu do czasu przygotowuję z bananem. Tym razem wybrałam czereśnie i zmodyfikowałam trochę przepis. Tak naprawdę powinny nazywać się babeczkami maślankowymi, bo nie ma w nich jogurtu. Nieskromnie przyznam, że bardzo mi smakują. Koniecznie spróbuj :).



Składniki na 18 sztuk babeczek:

1 i 3/4 szklanki - Mąka pszenna, typ 500
0,5 szklanki - Cukier
2 łyżeczki - Proszek do pieczenia
1/2 łyżeczki - Soda
trochę soli
cynamon
1 szklanka - Maślanka
2 szt. - Jaja
0,5 szklanki - Olej 
 1 łyżka - Miód
340g -  Czereśnie

 
Kaloryczność 1 muffinki to ok. 145kcal
* Przewidywana zawartość:
białka 2,6g
tłuszczu 6,8g
węglowodanów 18,9g
błonnika 0,5g
* przewidywana ze względu na występujące różnice pomiędzy poszczególnymi produktami



Przygotuj 2 miski - w jednej mieszamy tzw. składniki suche (mąka, cukier, proszek do pieczenia, soda, cynamon), a w drugiej mokre (olej, jaja, maślanka). Gdy już to zrobisz, do tej drugiej miseczki miksując dosyp składniki suche, następnie dodaj miód i cynamon, a na samym końcu czereśnie przekrojone na 4 kawałki każda. Nałóż ciasto do 3/4 wysokości foremek i piecz około 20-25min w temperaturze 180st z termoobiegiem. Po upieczeniu uchyl piekarnik (babeczki trochę opadną) i po około 15min możesz je wyjąć i ostudzić.
Polecam :) Smacznego!